Technologia

Jak zrobić dobre zdjęcie samochodu?

Przez

26 września 2022

41874

Chyba wszyscy zgodzimy się z tym, iż światło jest jednym z najistotniejszych elementów zdjęcia. Dobrze dobrane, może stworzyć z naszej fotografii dzieło sztuki. Źle – sprawi, iż nie pozostanie nam nic innego, jak naciśnięcie w aparacie przycisku „usuń”.
Fotografowanie samochodu w studiu jest pod tym względem znacznie ułatwione, ponieważ stworzenie odpowiedniego oświetlenia jest stosunkowo proste. Mamy bowiem do dyspozycji różne lampy, softboxy, parasole i masę innego sprzętu, który w studiu idealnie spełni swoją rolę. Zadanie staje się trudniejsze, gdy chcemy fotografować auto w plenerze. Tam oświetlenie rządzi się swoimi prawami a my mamy na nie jedynie niewielki wpływ. Postaramy się więc przekazać Wam kilka pomocnych, uniwersalnych wskazówek, które powinny poprawić naturalne warunki fotografowanego otoczenia i nieco bardziej dopasować je do naszej wizji.

Sprzęt

W fotografii możliwie mało należy pozostawiać automatyce i przypadkowi, jednak aby zrobić dobre zdjęcie samochodu w plenerze, odpowiednio dobrany sprzęt to podstawa i to od tego musimy rozpocząć planowanie sesji. Oczywistym jest, iż posiadać musimy aparat z odpowiednim obiektywem (odpowiednim, czyli szerokokątnym typu 17-55mm a jeśli fotografujemy na dużej powierzchni, może to być nawet 70-200mm) oraz takie podstawowe akcesoria, jak ściereczka z mikrofibry czy pędzelek. Na pewno przyda nam się zewnętrzna lampa błyskowa, a najlepiej kilka lamp, wraz z pilotem do zdalnego wyzwalania błysku. Nie obędzie się też bez filtra polaryzacyjnego, dzięki któremu zredukujemy częściowo odbicia i odblaski powstałe na karoserii samochodu, a kolory zdjęcia będą bardziej nasycone. Jeśli będziemy fotografować wieczorem, dobrze jest wziąć ze sobą statyw, byśmy mogli bez obaw korzystać z dłuższych czasów naświetlania, a w efekcie uzyskali jaśniejsze zdjęcia.

Odpowiednia pora dnia

To, o której godzinie będziemy robić zdjęcie, będzie miało decydujący wpływ na światło, jakie zastaniemy na miejscu. Przede wszystkim, najlepiej unikać fotografowania w słoneczne południe, bowiem tak jasne światło spowoduje efekt „wypalonej” karoserii. Jeśli nie mamy możliwości zrobienia zdjęć w pochmurny dzień, lepiej zmagać się z fotografią samochodową rano lub w godzinach popołudniowych, gdyż wtedy światło będzie bardziej miękkie. Pochmurny dzień będzie też najlepszym wyborem dla początkujących fotografów, którzy nie będą musieli wtedy eksperymentować z dodatkowym, sztucznym oświetleniem – nie jest to bowiem zadanie dla osób stawiających w fotografii pierwsze kroki.

Jak ustawić aparat?

Mało prawdopodobne jest jednak, iż w naturalnych warunkach uzyskamy idealne światło i nie będzie konieczności dodatkowego doświetlenia samochodu. Zwłaszcza robiąc zdjęcia rano lub po południu, gdy słońce znajduje się niżej i oświetli tylko część auta. Najlepiej jest wtedy zamontować na aparacie wyzwalacz i lampę, w odległości ok. 1,5 metra od samochodu. Aby światło lampy nie odbijało się od karoserii ani od tablicy rejestracyjnej, należy ustawić ją nieco z boku. Jeśli światła będzie nam brakować, możemy dołożyć kolejną lampę. Flesz ustawiamy na pełną moc a następnie przechodzimy do ustawień przesłony (im mniejsza jej wartość, tym jaśniejsze zdjęcie, im większa – tym większa głębia ostrości). Aparat przestawiamy na tryb manualny i ustawiamy czas tak, by dobrze zarejestrować także światło zastane (np. 1/100 s). Co do migawki, po skróceniu czasu jej otwarcia do 1/160 s, otrzymamy lekkie przyciemnienie dekoncentrującego tła.